Nieświęte zachowanie

Jednym z moich ulubionych filmów jest “Święty”, z Valem Kilmerem i Elisabeth Shue w rolach głównych.

Kilmer gra “Świętego”, czyli zawodowego szpiega oraz złodzieja, który twierdzi, że przejdzie na emeryturę jak tylko będzie miał 50 milionów funtów na koncie. Shue gra seksowną, amerykańską, profesorkę fizyki (Dr Emma Russel), która dokonała przełomowego odkrycia w dziedzinie fuzji zimnej. Święty zaciągna do łóżka Dr Russell, aby odkryć tajemnicę fuzji zimnej i w rezultacie powiększyć swój fundusz emerytalny. Chociaż mocno krytykowany przez niektórych recenzentów jako niskobudżetowa wersja Jamesa Bonda, film ten przypadł mi do gustu, i zachęcił mnie do naśladowania zachowania Świętego. Jednak, w przeciwieństwie do niego, nigdy nie włamałbym się do mieszkania dziewczyny, aby dowiedzieć się o niej więcej. Ograniczyłbym swoje śledztwo do portali społecznościowych i uważnego jej słuchania.

Dodać należy, że po cynicznym wykorzystaniu słodkiej Dr Russell i kradzieży formuły fuzji zimnej, którą Emma nosiła w staniku, Święty ma wyrzuty sumienia i zakochuje się w niej. Następnie uciekają oni razem przed rozczarowanym klientem Świętego, który jest co najmniej zaniepokojony, że formuła zimnej fuzji nie działa. W filmie Kilmer nosi różne przebrania i mówi różnymi zabawnymi głosami.

Jednym z moich ulubionych wcieleń aktora jest artysta/podrożnik z Afrykii. Podczas drugiego spotkania z Dr Russell, prosi on kelnera o butelkę wina Chateau La Tour, rocznik 1957. Kelner mówi “Czy wie pan, że butelka kosztuje czerysta funtów?”. Święty staje twarzą w twarz z kelnerem, który cofa się, obawiąc się starcia i mówi „W takim razie weźmiemy dwie butelki”. Potem wymuje ze spodni plik banknotów. Ja również zwykłem mieć przy sobie duże ilości gotówki, za dobrych starych czasów, kiedy miałem więcej pieniędzy niż rozumu.

Tak bardzo byłem pod wrażeniem technik uwodzicielskich Świętego, że kupiłem sobie taki sam telefon komórkowy jakiego używał Święty (Nokia Communicator) i zapisałem się na kurs rysunku. Jednak w przeciwieństwie do niego nie chcę jeździć volvo. Czasami po pijanemu cytuję fragmenty filmu i wciąż twierdzę, że przejdę na emeryturę kiedy tylko uzbieram 50 milionów na koncie w banku szwajcarskim.